ďťż
Z twojš pomocš dołšczę teraz do ciebie."
4. Druga osoba powinna teraz powiedzieć: "Będę powoli liczył (liczyła) od dziesięciu do jednego i z każdš liczbš będziemy się do siebie zbliżali na głębszym poziomie umysłu. Dziesięć - dziewięćczujesz, jak razem osišgamy coraz głębsze rozlunienie, osiem - siedem - szeć - razem coraz bliżej i bliżej, pięć - cztery - coraz głębiej i bliżej, trzy - dwa - jeden. Obydwoje jestem
y teraz rozlunieni na głębokim poziomie umysłu. Zejdmy razem jeszcze głębiej".
5. Pierwsza osoba powinna teraz powiedzieć: "Dobrze, pogłgbimy ten stan razem. Spróbujmy teraz odtworzyć wrażenia z naszego ulubionego miejsca odpoczynku. Im pełniej je dowiadczymy, tym glębsze będzie nasze rozlunienie. Spójrz na niebo (...)".
6. "Tak (...) jest czyste, widać tylko kilka wędrujšcych chmurek". Każde z was powoli i spontanicznie opisuje scenę, której razem do
87
bić) możliwe jest, abycie wspólnie, jako mšż i żona, użyli swojej wiedzy o Samokontroli Umysłu do celowego wywołania uczucia głębokiej intymnoci, które w innych wypadkach osišgnięte może być jedynie po wielu latach wspólnego pożycia. Rezultaty bgdš lepsze i trwalsze niż te, które wynoszš uczestnicy naszych kursów.
Oto co należy robić:
1. Wybierzcie miejsce, w którym obydwoje czujecie sig najbardziej szczęliwi, najbardziej rozlunieni. Może to być miejsce, gdzie razem bylicie na wakacjach lub inne, z którym łšczš was jakie przyjemne wspomnienia. Może to być również miejsce, w którym żadne z was jeszcze nie było - możecie je wspólnie wymylić. Nie powinno to być jednak miejsce, które zna tylko jedno z was. Zepsuje to symetrig przeżyc
ia i zmniejszy poczucie wspólnoty wrażeń.
2. Usišdcie naprzeciwko i blisko siebie. Wprowadcie się w stan rozlunienia i pozwólcie, by zamkngły sig powieki.
3. Jedno z was powinno teraz powiedzieć do drugiego np.: "Bgdę teraz powoli liczył (liczyła) od dziesigciu do jednego, a ty z każdš liczbš wchodzić będziesz w coraz głębszy, przyjemny medytacyjny poziom umysłu: dziesięć - dziewięć - osiem - siedem - szeć - pięćcztery - trzy - dwa - jeden. Jeste teraz rozluniony (rozluniona) i osišgnšłe (osišgnęła) głęboki, przyjemny stan
umysłu. Z twojš pomocš dołšczę teraz do ciebie."
4. Druga osoba powinna teraz powiedzieć: "Bgdę powoli liczył (liczyła) od dziesięciu do jednego i z każdš liczbš będziemy się do siebie zbliżali na głębszym poziomie umysłu. Dziesigć - dziewięćczujesz, jak razem osišgamy coraz głębsze rozlunienie, osiem - siedem - szeć - razem coraz bliżej i bliżej, pięć - cztery - coraz głgbiej i bliżej, trzy - dwa - jeden. Obydwoje jestemy teraz rozl
unieni na głębokim poziomie umysłu. Zejdmy razem jeszcze głębiej".
5. Pierwsza osoba powinna teraz powiedzieć: "Dobrze, pogłębimy ten stan razem. Spróbujmy teraz odtworzyć wrażenia z naszego ulubionego miejsca odpoczynku. Im pełniej je dowiadczymy, tym głębsze bgdzie nasze rozlunienie. Spójrz na niebo (...)".
6. "Tak (...) jest czyste, widać tylko kilka wędrujšcych chmurek". Każde z was powoli i spontanicznie opisuje scenę, której razem do
87
wiadczacie: temperaturę, kolory, dwięki, wszystkie przyjemne szczegóły.
7. Gdy będziecie obydwoje w stanie głębokiego rozlunieniu i na głębokim poziomie umysłu, nie spieszcie się zbytnio. W pełni cieszšc się pozostawaniem przez was w stanie rozlunienia, jedno z was powinno powiedzieć do drugiego: "Moim największym pragnieniem w życiu jest, abym cię mógł (mogła) uczynić szczęliwym (szczęliwš). Tylko wówczas sam (sama) chcę stać się szczęliwym (szczę
liwš)."
8. Druga osoba mówi: "I ja najbardziej pragnę uczynić cię szczęliwym (szczęliwš) i tylko wówczas sam (sama) chcę stać się szczęliwym (szczęliwš)."
9. Po tych słowach powinien nastšpić okres komunikacji bez słów tak długi, jak długo macie ochotę w tym stanie pozostać. Potem łagodnie wyprowad się z tego stanu. Niektóre pary przeżywajš ten okres intensywniej, jeli patrzš sobie w oczy. Dla ludzi dowiadczonych w medytacji jest rzeczš zupełnie możliwš pozostawanie z otwartymi oczyma w stanie alfa lub teta. Jeżeli jednak nie czujecie się swobodnie, proszę
się do tego nie zmuszać.
Możecie mi wierzyć, że jest to przeżycie o wiele mocniejsze niż można to sobie wyobrazić podczas lektury. Przekonacie się o tym już po pierwszej próbie i ćwiczenie to może stać się stałym elementem w waszym wspólnym życiu, przy wprowadzaniu różnych wariantów, które możecie sobie póniej wypracować.
Kilka słów przestrogi. Piękno tego ćwiczenia zniknie, jeli użyte ono zostanie w niewłaciwy sposób. Jeżeli która ze stron nie w pełni rozumie lub nie całkowicie zgadza się z jego celem, rezultat tej intymnej komunikacji może być daleki od przyjemnego. Polecam je tylko dla mężczyzny i kobiety, którzy zdecydowani sš dšżyć do głębszego, bogatszego, trwalszego wzajemnego zaangażowania.
Każdy z nas otoczony jest aurš, którš niektórzy ludzie sš w stanie widzieć jako słabo wyczuwalne pole energetyczne otaczajšce nasze ciało. Można wykształcić w sobie umiejętnoć widzenia aury. W samej rzeczy, jak wynika ze sprawozdań naszych absolwentów, zdolnoć widzenia aury u siebie i innych ludzi jest kolejnym "produktem ubocznym" treningu Samokontroli Umysłu. Aura u człowiekajest tak indywidualna jak odciski palcó
w.
88
Gdy ludzie znajdujš się fizycznie blisko siebie, ich pola energetyczne zachodzš na siebie. Zmieni się ich kształt, kolor, intensywnoć, wibracje. Dzieje się to w teatrach, w autobusach oraz w łóżku, w którym piš dwie osoby. Im częstsze sš takie kontakty, tym trwalsze zmiany zachodzšce w aurach.