Historia wymaga pasterzy, nie rzeźników.


Chociaż współczesna socjologia polska wykazuje wiele cech charakterystycznych
dla socjologii radykalnej i krytycznej, która pojawiła się w latach sześćdziesiątych na
Zachodzie, to wydaje się jednak, że wpływy obce odegrały raczej rolę drugorzędną
w porównaniu z wpływem tradycji krajowej i presji aktualnych wydarzeń i procesów.
Jakie są najciekawsze kierunki socjologii polskiej w roli nauki politycznej? Podsumujmy krótko trendy badawcze, które wydają się najbardziej wpływowe, a jednocześnie najważniejsze z teoretycznego i/albo politycznego punktu widzenia.
Kierunki badań
Jak już zauważyłem, podejście rganizacyjne jest podejściem najciekawszym
i najbardziej inspirującym jeśli nie w całej socjologii to przynajmniej w jej „upolitycznionej" części. Istota tego podejścia polega na traktowaniu społeczeństwa socjalistycznego jako superorganizacji kierowanej z jednego centrum. Podejście to nie było wynalazkiem polskim. Stosowali je z powodzeniem naukowcy na Zachodzie w latach sześćdziesiątych. Polscy przedstawiciele tego kierunku czerpali obficie z zachodnich
badań dotyczących organizacji i biurokracji. Teraz jednak możemy już mówić o odrębnej polskiej wersji tego podejścia.
Początki podejścia organizacyjnego w Polsce wiążą się z badaniami systemu gospodarczego — procesów planowania, systemu zarządzania, podejmowania decyzji, przepływu informacji itd. Jednak w momencie, kiedy socjologowie wykraczają poza granice socjologii
przemysłu i podejmują badania systemu ekonomicznego jako całości, w jego wymiarze
makro, wtedy nadają swoim badaniom „posmak polityczny". W społeczeństwie monoorga-
nizacyjnym sposób działania systemu ekonomicznego, procesy planowania i zarządzania
gospodarkÄ… oraz systemy i procesy podejmowania decyzji ekonomicznych nabierajÄ… czysto
politycznego charakteru. Nie tylko decyduje się o nich na szczycie struktury politycznej —
przez centralne organy partii i centralne organy rządowe — ale działalność gospodarcza
służy jako ważne źródło legitymizacji reżimu i systemu , Stopniowo uwaga socjologów
koncentrowała się zatem na analizie globalnego systemu polityczno-gospodarczego, ze
szczególnym uwzględnieniem źródeł i charakteru jego wewnętrznej dynamiki, sprzeczności,
dysfunkcji i spontanicznych nie kontrolowanych procesów zachodzących w tym całkowicie
scentralizowanym hierarchicznym systemie. Za wcześnie chyba jeszcze na ocenę, czy
badania te zakończyły się stworzeniem ogólnej teorii scentralizowanego systemu politycz-
25 A. Podgórecki: Piąć funkcji socjologii. „Studia Socjologiczne" 1966 nr 3, s. 430.
2 6 J . Tarkowski: Sprawność gospodarcza jako substytut legitymizacji władzy w Polsce powojennej.
„Kultura i Społeczeństwo" 1989 nr 3-4. Przedrukowane w niOniejszym tomie.
Nauki polityczne a socjologia
23
no-gospodarczego, jednakże dostarczają one dość koherentnego obrazu działania tego
systemu, jego struktury, sił napędowych i wewnętrznej dynamiki.
Blisko powiązane z tym podejściem są badania różnorodnych patologii systemu
polityczno-gospodarczego. Niektóre z nich są integralną częścią makroanalizy systemu, inne koncentrują się na pewnych problemach szczegółowych, ale wszystkie zawsze wychodzą od systemu jako całości oraz jego struktury i działania. Mam tu na myśli takie
zjawiska, jak gry nieformalne, wymiany i transakcje pomiędzy aktorami gospodarczymi
i politycznymi, stosunki patron-klient2 oraz korupcję . Rośnie również zainteresowanie drugą gospodarką29. Część z tych prac przejawia przynajmniej niektóre cechy charakterystyczne „socjologii demaskatorskiej" skupiając się na korupcji elity rządzącej,
nadużywaniu władzy, na nielegalnych i półlegalnych formach wymiany pomiędzy kierownictwem gospodarczym i politycznym itd.
W myśl oficjalnej ideologii, kładącej nacisk na harmonijną i monolityczną wizję
społeczeństwa, ograniczano przez wiele lat badania konfliktu w społeczeństwach socjalistycznych. Przed rokiem 1980 terminu „konflikt" można było używać jedynie w odniesieniu do krajów kapitalistycznych. W kontekście rzeczywistości socjalistycznej było to tabu, zastępowane czasami przez kuriozalne, enigmatyczne określenia typu „sprzeczności nieantagonistyczne". Konflikt 1980 roku zburzył fikcję „moralnej i politycznej jedności narodu", jak głosił oficjalny slogan lat siedemdziesiątych. Mimo że problemy konfliktów nadal nie są tematem całkowicie „bezpiecznym" (szczególnie konfliktów
między władzą a społeczeństwem oraz konfliktów strukturalnych w ramach systemu), to
w ciągu ostatnich kilku lat opublikowano na ten temat wiele bardzo ciekawych książek

Podstrony