ďťż

Historia wymaga pasterzy, nie rzeĹşnikĂłw.

Była to wczesna i szeroko rozpowszechniona innowacja. Bydło hoduje się najczęœciej w celu wytwarzania z niego żywnoœci. Hodowlę można rozpoczšć na kilka sposobów, ale jednym z nich jest z pewnoœciš łowiectwo. Pocišgajšcš sprawš byłoby wyobrażenie sobie wczeœniejszej niż łowiectwo fazy ludzkiej historii, kiedy to istoty człowiekowate i pierwsi ludzie ży-
120
Ipsy
I I
Z PASTWISKA NA STÓŁ
wili sięjak sępy, zbierajšc wokół siebie resztki pożywienia sprawniejszych drapieżców albo koœci zwierzšt padłych z powodu choroby czy staroœci. Ale dyskusja w historiografii jedzenia na temat różnicy między łowiectwem i zbieraniem odpadków była Ÿle pomyœlana. Większoœć drapieżnych zwierzšt robi obie te rzeczy. Znaczšce rozróżnienie polega na poszukiwaniu ofiar żywych i martwych. Żywnoœć można otrzymać tylko z hodowli żywych osobników. Niektóre, łatwe do schwytania gatunki można pojmać żywcem, gdy pełznš po ziemi albo wpadnš w pułapkę skalnej rozpadliny. Inne można zachęcić do bliższego obcowania z ludŸmi dzięki obopólnym korzyœciom. Niektóre dajš się schwytać w potrzask w trakcie polowania, ale z pewnoœciš nie jest to zwykły sposób na rozpoczęcie udomowienia. Hodowla bydła rzadko, jeœli w ogóle, rozwija się w kulturach opierajšcych się na łowiectwie, jeœli nie wystšpi jako faza przejœciowa - co zdarza się często, choć nie powszechnie. Pod niektórymi względami zaskakujšce jest, że zdarza się w ogóle.
Łowiectwo jest atrakcyjnym sposobem życia, który wcišż wywiera romantyczny wpływ na niektóre osoby żyjšce w osiadłych, a nawet miejskich społeczeństwach: tysišce lat cywilizacji zdajš się nie wystarczać, aby znikł dzikus ukryty na przykład pod skórš szefów wielkich firm, którzy najchętniej spędzajš wolny czas, polujšc na wielkie zwierzęta lub łowišc pstršgi w odosobnionym potoku, albo ich podwładnych, których pasjš jest łowienie okoni czy polowanie na jelenie. Radoœć polowania została wyrażona w postaci bohaterki sztuki J. M. Barrie'go - rozpieszczonej arystokratki, którš do powrotu do „natury" zmusiło rozbicie statku:
Lady Mary: ... Zobaczyłam stado w pobliżu Strumienia Pingwinów, ale musiałam skradać się dookoła Srebrnego Jeziora, żeby podejœć je pod wiatr. Wyczuły mnie jednak i rozpoczęła się zabawa. Nie było innej rady, musiałam spróbować popędzić je w dół, więc wybrałam tłustego kozła i hop, zjechaliœmy razem na brzeg jeziora, dolinš dudnišcych kamieni;
121
WOKÓŁ TYSIĽCA STOŁÓW
on ... rzucił się do wody, aleja popłynęłam za nim; rzeka ma tam tylko milę szerokoœci, ale pršd jest silny. Popłynšł w dół wodospadów, ja za nim; wylazł na brzeg, ja wspięłam się na brzeg; wdarliœmy się na łapu-capu na wzgórze i znowu na dół. Zgubiłam go na bagnach, trafiłam znowu na jego œlad... i powaliłam go strzałš w Gaju Robaczków Œwiętojańskich.
Tweeny (wpatrujšc się w niš): Nie jesteœ zmęczona?
Lady Mary: Zmęczona! To było wspaniałe! (15)
Ludzie z łowieckich wspólnot zdobywajš œrodki egzystencji wyłšcznie dzięki polowaniu, ale wydaje się, że nigdy nie traktujš tej działalnoœci jako rutynowych zajęć. Smakujš ich wyzwania i ich magię nawetwtedy, gdy sš z nimi doskonale obeznani. Inspiracje, jakich myœlistwo dostarczyło sztuce naskalnej, wskazujš, jak panuje ono nad wyobraŸniš społeczeństw, które z niego żyjš. Pod pewnymi i względami jest to bardzo skuteczny sposób zdobywania pożywienia, i Sprawne polowanie zapewnia obfitoœć pokarmu. - „Jak bym chciała ' być córkšjaguara!" -wykrzykuje bohaterka mitu plemienia Opajów j z Mato Grosso. - „Miałabym takie mięso, jakie bym chciała". (16) j

Podstrony