Historia wymaga pasterzy, nie rzeźników.


Nieprawidłowe ustosunkowanie rodziców w wymienionych dwóch wy­miarach wyznacza podstawowe typy niewłaściwych postaw rodzicielskich:
-nadmiernie chroniącą,
-wymagającą,
-odtrącającą
-unikającą.
Typy postaw właściwych:
-dawanie dziecku swobody,
-uznanie jego praw,
-akceptacja dziec­ka i współdziałanie z nim
oznaczono na obwodzie koła, ponieważ te postawy nie wykluczają się, lecz współistnieją.
Postawy właściwe i niewłaściwe tworzą przeciwstawne pary, np. akceptacja - odtrącenie, współdziałanie - uni­kanie (rys. 6).
 

(rys. 6 Model postaw rodzicielskich wg M. Ziemskiej oraz formy kontaktu z dzieckiem i styl wychowania w rodzinie)
 
Często spotykamy się z niekonsekwentnym zachowaniem rodziców, zwią­zanym 2, tzw. ambiwalencją postaw.
M. Ziemska wykazuje, że rodzice przyj­mują wówczas na zmianę niekorzystne postawy „sąsiadujące" ze sobą. Na przykład matka, która mało uwagi poświęca dziecku, co pewien czas „robi z nim porządek": karze, grozi, że odda z domu (ambiwalencją między po­stawą unikającą a odtrącającą - por. rys. 6).
Autorka ta charakteryzuje też wpływ niekorzystnych postaw rodzicielskich na kształtowanie się osobowości dziecka. Z tym problemem wiąże się zgodność postaw ro­dziców wobec dziecka. Niekorzystne jest kumulowanie się niewłaściwych postaw tego samego typu u matki i ojca. Gdy natomiast każde z rodziców prezentuje inny typ niewłaściwej postawy, dochodzi między nimi do czę­stych konfliktów.
 
A. Makarenko wskazywał na zagadnienie tzw. fałszywych autorytetów, czyli „dominacji wszelką cenę", traktowania autorytetu jako „cel sam w sobie", a nie jako narzędzie w procesie wychowania. Gdy porównamy charakterystyki niewła­ściwych postaw rodzicielskich według M. Ziemskiej i A. Makarenki, widzimy, że na przykład postawa nadmiernie wymagająca odpowiada „autoryte­towi pedantyzmu" i „autorytetowi moralizatorstwa". Cechuje je przekona­nie rodziców, że „dzieci powinny z drżeniem wysłuchiwać każdego ich słowa, że te słowa to świętość. Chłodnym tonem wydają rozporządzenia, a co za­rządzą, staje się prawem". Boją się, żeby dzieci nie spostrzegły ich sła­bości. Jeżeli „tata wyznaczył dziecku karę, a później wyszło na jaw, że wina nie była tak wielka, jak się z początku wydawało, tata za nic w świecie nie odwoła kary". Rodzice na każdym kroku widzą wykroczenia, a praw­dziwe problemy dziecka nie są zauważane itd. Obydwa systemy postaw są cennym źródłem informacji i powodem do refleksji dla nauczycieli.
 
Środowisko rodzinne jest tym, w którym zaspokajane są najważniejsze potrzeby dziecka. Warunkiem prawidłowego rozwoju osobowości dziecka jest rozwijanie i spełnianie potrzeb psychicznych dziecka, a także właściwy stopień ich zaspokojenia i sposób, w jaki są zaspokajane. Konstruowane są różne listy potrzeb psychicznych.
M. Ziemska listę potrzeb, które dziecko zaspokaja w rodzinie, sprowadza do czterech podstawowych:
a) potrzeby miłości i kontaktu emocjonalnego;
b) potrzeby kontaktu społecznego, którą zaspokajają członkowie rodziny;
c) potrzeby samourzeczywistnienia się, któ­re realizowane są poprzez stwarzanie dziecku warunków do rozwoju, reali­zacji uzdolnień i zamierzeń;
d) potrzeby szacunku i uznania społecznego. Warunkiem realizacji tej potrzeby jest traktowanie dziecka „na serio".
Wymienione potrzeby realizowane są lub nie zaspokajane zależnie od przyjęcia określonej postawy rodzicielskiej. Zdaniem M. Ziemskiej postawa akceptacji sprzyja zaspokajaniu potrzeby miłości, a postawa odtrącająca ją frustruje. Współdziałanie z rodzicami zaspokaja potrzebę kontaktu społecznego, postawa unikająca rodziców pozostawia tę potrzebę niezaspokojoną. Postawa uznania praw dziecka pozwala na zaspokojenie potrzeby szacunku, co jest niemożliwe przy przeciwstawnej postawie nadmiernego wymagania i stałego krytykowania. Przyznanie dziecku swobody działania umożliwia zaspokojenie potrzeby samourzeczywistnienia, co jest niemożliwe przy nad­miernym ochranianiu dziecka.
 
 
5. Układ stosunków między dzieckiem i innymi członkami rodziny
To całości obrazu stosunków interpersonalnych w rodzinie należą stosunki między rodzeństwem. Zdaniem psychoanalityków osobowość wyznaczona jest kolejnością urodzenia się dziecka w rodzinie.
O. Rank wskazywał na uprzy­wilejowaną pozycję najmłodszego dziecka w rodzinie, które jest najbardziej kochane i ochraniane.
Według A. Adlera najstarsze dziecko walczy o „władzę w rodzinie". Przeżywa kryzys związany z utratą centralnej pozycji z chwilą przyjścia na świat następnego dziecka i usiłuje je wyprzedzić, sta­rając się zdobyć pożądaną przez siebie pozycję.
Nie tylko liczba rodzeń­stwa, ale także wiek rzutuje na ich kontakty. Jeżeli różnica wieku między dziećmi wynosi np. 10 lat, to bywa, że wychowują się one niemal jak dzieci jedyne, zbyt mało mogą mieć powodów do wzajemnych kontaktów, jak i do konfliktów.
Czasem osoby z dalszej rodziny lub nieżyjący już jej członkowie będący autorytetem stanowią wzór do naśladowania i znajdują trwałe miejsce w świadomości dziecka.
 
6. Charakterystyka oddziaływania wychowawczego w rodzinie

Podstrony