X


Historia wymaga pasterzy, nie rzeźników.


e) Inteligencja odbiorc�w, kt�ra pozwala im m.in. dotrze� do podtekstu, zrozumie� aluzje, wyra�enia metaforyczne itp.
f) Aktualny stan psychiczny lub fizyczny w czasie odbioru tekstu.
g) Odbicie w �wiadomo�ci odbiorc�w danej sytuacji komunikacyjnej w w�skim tego s�owa znaczeniu, jak r�wnie� obraz autora tekstu w �wiadomo�ci odbiorc�w.
Rozwijaj�c koncepcj� przes�anek rozumienia konkretnego tekstu, G. Jager i G. Dalitz (1984: 51) zwracaj� uwag� na fakt, �e dla zrekonstruowania sensu komunikatu szczeg�ln� rol� odgrywaj� te tre�ci �wiadomo�ci, kt�re tworzy sam tekst, co pozwala na traktowanie go 'jako pewnej ca�o�ci.
Ograniczaj�c si� na wst�pie do rozwa�a� nad sytuacj� komunikacyjn� j1, G. Jager i D. Miiller (1982: 48) dziel� ca�o�� tekst�w tworzonych w j1 na takie a) w stosunku do kt�rych wszyscy cz�onkowie spo�eczno�ci j1 (w tym r�wnie� tw�rcy danego tekstu) maj� te same przes�anki rozumienia, dzi�ki czemu stanowi� potencjalnych odbiorc�w, oraz b) takie teksty, przy kt�rych mo�liwo�ci odbioru zarysowuj� si� specyficzne grupy odbiorc�w w ramach spo�eczno�ci j1, kt�re dysponuj� r�nymi przes�ankami rozumienia, wymienionymi w punktach a) do e). Teksty tej drugiej kategorii maj� r�n� warto�� komunikacyjn� w zale�no�ci od grupy odbiorc�w.
Ju� w tym miejscu warto zauwa�y�, �e dzi�ki po�rednictwu j�zykowemu poszerza si� kr�g odbiorc�w danego komunikatu. Por�wnanie przes�anek rozumienia u odbiorc�w pierwotnych i u odbiorc�w terminalnych prowadzi do interesuj�cych wniosk�w natury translatorycznej. Do kwestii tej powr�cimy w rozdziale S.
2.2. Tworzenie tekstu j2 w warunkach komunikacji dwuj�zycznej z po�rednikiem j�zykowym
W uk�adzie translatorycznym wyst�puje tekst j1 i wytwarzany przez t�umacza tekst j2. Podstawienie ekwiwalentnego tekstu w j�zyku przek�adu uwarunkowane jest ca�ym szeregiem czynnik�w. J�zykowa kontekstualizacja do�wiadczenia r�ni si� w spo�ecze�stwie j1 i j2. Idzie nie tylko o stwierdzenie, ze elementy leksykalne i gramatyczne j1 i j2 w inny spos�b ujmuj� rzeczywisto�� pozaj�zykow� z uwagi na konwencjonalny charakter znak�w j�zykowych (co trafnie sformu�owa� E. A. Nida, 1964: 47). R�nice si�gaj� znacznie g��biej i przejawiaj� si� w cechach samych tekst�w. Tak wi�c to,
25
co cz�sto interpretuje si� jako brak odpowiednio�ci mi�dzy elementami leksykalnymi j1 i j2, faktycznie polega na odmienno�ci ram, w kt�rych funkcjonuj� dane elementy. Przypomnijmy, �e u�ycie w tek�cie elementu stanowi�cego fragment dane ram poznawcze lub interakcyjne , uczenia w pami�ci
podmiotu pozosta�� cz�� ramy. Zdolno�� tworzenia tekst�w obejmuje wi�c struktury wykraczaj�ce poza zakres leksyki i gramatyki.
T�umacz jest w stanie przezwyci�y� problemy wynikaj�ce z r�nych zwyczaj�w ujmowania do�wiadczenia spo�ecznego w ramy poznawcze i interakcyjne, o ile nawi��e do odpowiedniej ramy, typowej dla j2, aktywizuj�c
w�a�ciwy jej w�ze� odpowiednimi �rodkami gramatycznymi i leksykalnymi j2, kt�re pozornie nie stanowi� bezpo�rednich (bo nie s� dos�owne) odpowiednik�w
�rodk�w j�zykowych u�ytych w tek�cie j 1.
To samo dotyczy przyswojonych przez nosicieli j 1 i j2 wzorc�w tekstowych, kt�re umo�liwiaj� im sprawne tworzenie i odbieranie tekst�w, a kt�re nazywa si� "scenariuszami", "schematami" ("scenami"), "planami" czy "skryptami" (por. rozdzia� 1.4.1.2.).
Wsp�lna wiedza, jak r�wnie� ramy, scenariusze, schematy i plany, charakterystyczne dla tekst�w j 1 i j2, s� czynnikami, kt�re wywieraj� wp�yw na formowanie tekstu przek�adu, m.in. na wyra�enie w nim zamiaru komunikacyjnego nadawcy pierwotnego oraz na przyj�cie ci�gu znakowego jako tekstu przez odbiorc� wt�rnego. Tymi kwestiami zajmiemy si� pokr�tce.
2.2.1. Wyra�enie zamiaru komunikacyjnego. Mi�dzy zamiarem komunikacyjnym a tekstem zachodz� r�ne korelacje. Pytanie, kt�re stawia J. Austin (1962), "How to do things with words?", stosuj�c si� nie tylko do akt�w mowy, ale r�wnie� do sposob�w ich wyra�ania. Wypowiedzi mog� bowiem z jednej strony przybra� posta� wysoce skonwencjonalizowan� (np. formu�y pozdrowie�), przy kt�rej ze wzgl�du
na format i tre�� trudno dopatrze� si� ukrytych intencji, albo te� zawiera� podteksty, jak to bywa w przypadku utwor�w satyrycznych lub wieloznacznych i wielowarstwowych tekst�w poetyckich. W ka�dym jednak przypadku tekst
cechuje jaki� zamiar komunikacyjny, kt�ry autor wyra�a licz�c si� z wiedz� potencjalnych odbiorc�w, stosuj�c pewien plan dzia�ania i okre�lon� form�
j�zykow�. Oczywi�cie bywaj� przypadki zamierzonej przez nadawc� dwu- i znaczno�ci, kt�r� odpowiednio przygotowany odbiorca jest w stanie rozwik�a�. Np. Podr�e Guliwera J. Swifta w pierwotnym zamierzeniu stanowi�y satyr�
polityczn�, a nie powie�� dla dzieli i m�odzie�y. Nigdy te� nie ma pewno�ci, czy przy odbiorze przek�adu nie powstan� nieporozumienia, ale zjawisko to wyst�puje w ka�dym procesie komunikacji, jedno- i dwuj�zycznej.

Podstrony