Słowo Boże stanie się przez Ducha Świętego światłem, które będzie przekształcającą mocą w życiu tego, kto je przyjmie. Duch Święty za-szczepia w sercach ludzi zasady Słowa Bożego i rozwija przymioty nieba. Jego naśladowcy mają przyświecać światłem Jego chwały
— Jego charakterem. Mają wielbić Boga; oświecać drogę prowadzącą do mieszkania oblubieńca, do miasta Bożego, na uroczystość weselną Baranka.
Oblubieniec przyszedł o północy — w najciemniejszej godzinie.
Tak samo powtórne przyjście Chrystusa będzie miało miejsce w najbardziej mrocznym okresie historii świata. Czasy Noego i Lota dają obraz sytuacji świata tuż przed powrotem Syna Człowieczego. Pismo Święte mówi o tym czasie, że szatan będzie ze wszystkich sił zwodził
przez wszelkiego rodzaju podstępne oszustwa, potężne znaki i rzeko-me cuda (II Tes. 2,9.10). Liczne błędy, herezje, zwiedzenia i szybko rosnąca ciemność duchowa pozwolą wyraźnie poznać jego działalność.
Będzie to czas wielkiego odstępstwa. Dla ludu Bożego będzie to noc próby i płaczu, noc prześladowania w imię prawdy. Mimo wszystko będzie przez nie przebijało światło z nieba.
On sprawia, że światłość świeci w ciemności (II Kor. 4,6). Kiedy
„ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód” — rzekł Bóg
— „Niech stanie się światłość. I stała się światłość” (I Mojż. 1,2-3).
To samo mówi Pismo Święte o nocy duchowego mroku: „Z ciemno-
ści niech światłość zaświeci”. Do swego ludu powiedział: „Powstań, zajaśnij, gdyż zjawiła się twoja światłość, a chwała Pańska rozbłysła nad tobą” (Izaj. 60,1).
Zważ, co mówi Pismo Święte: „Bo oto ciemność okrywa ziemię i mrok narody, lecz nad tobą zabłyśnie Pan, a jego chwała ukaże się nad tobą” (Izaj. 60,2).
Jest to ciemność wynikająca z odrzucenia Boga. Ludzie nie chcą poznać Jego charakteru, rozumieją Go opacznie, tłumaczą fałszywie.
nadzieja.pl
269
Ellen G. White
PRZYPOWIEŚCI CHRYSTUSA
W tym czasie będzie ogłoszona wieść, którą posyła Bóg, poselstwo, którego wpływ będzie oświetlał, a siła zbawi. Światło dobroci, miłosierdzia i prawdy ma przebić ciemności tego świata.
Oto, co mówi nam prorok Izajasz: „Podnieś mocno swój głos, zwiastunie dobrej wieści, Jeruzalem! Podnieś, nie bój się! Mów do miast judzkich: Oto wasz Bóg! Oto Wszechmocny, Jahwe przychodzi w mocy, jego ramię włada. Oto ci, których sobie zarobił, są z nimi, a ci, których wypracował, są przed nim” (Izaj. 40,9.10).
Ci, którzy czekają na przyjście oblubieńca, powinni mówić narodom: „Spójrzcie na swego Boga!”. Ostatnie promienie łaski, ostatnie poselstwo miłosierdzia, dane światu, są objawieniem Jego pełnego mi-
łości charakteru. Dzieci Boże mają być ucieleśnieniem tego charakteru. Życiem mają świadczyć o tym, co łaska Boża uczyniła dla nich.
Sprawiedliwość ma świecić dobrymi uczynkami, słowami prawdy, świętym działaniem.
Chrystus przyszedł na ziemię jako światłość świata. Przyszedł zapoznać ludzi z Bogiem. O Nim napisano: „Bóg namaścił go Duchem Świętym i mocą (...) chodził, czyniąc dobrze” (Dz. Ap. 10,38). W synagodze w Nazarecie powiedział: „Duch Pański nade mną, przeto namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę, posłał mnie, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność, abym zwiastował miłościwy rok Pana” (Łuk.
4,18-19). Takim jest dzieło, które zlecił uczniom. „Wy jesteście światłością świata” — powiedział. „Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” (Mat. 5,16).
O Jego dziele prorok Izajasz mówi, pisząc: „Ułamuj łaknącemu chleba twego, a ubogich wygnańców wprowadź do domu twego; ujrzyszli nagiego, przyodziej go, a przed ciałem swoim nie ukrywaj się.
Tedy wyniknie jako zorza ranna światłość twoja, a zdrowie twoje prędko zakwitnie! i pójdzie przed tobą sprawiedliwość twoja, a chwała Pań-
ska zbierze cię” (Izaj. 58,7.8 BG).
A więc w nocy duchowej ciemności zbór ma promieniować Jego chwałą uwidocznioną w podnoszeniu na duchu znękanych, pociesza-niu strapionych.
270
nadzieja.pl
Christ Object Lessons
wersja dla Adobe Acrobat Reader, © 2002
Wokół nas słychać narzekania na nędzę świata. Wszędzie są ludzie potrzebujący pomocy. Naszym obowiązkiem jest przyczynić się do złagodzenia nędzy i biedy na świecie.
Czynna pomoc jest bardziej skuteczna niż kazanie. Mamy nakarmić głodnych, okryć nagich i przyjąć bezdomnych. Powołani jesteśmy i do większych czynów. Potrzeby duszy może zaspokoić tylko miłość.
Jeżeli Chrystus zamieszka w nas, wówczas nasze serca wypełnione zostaną boskim współczuciem i poważną, Jemu podobną miłością.
Bóg pragnie, byśmy nie tylko obdarowywali potrzebujących, ale okazywali im pogodne oblicze, mówili słowa nadziei, mieli dla nich serdeczny i ciepły uścisk dłoni. Kiedy Chrystus uzdrawiał chorych, kładł na nich ręce. Tak samo i my powinniśmy wejść w ścisły kontakt z tymi, którym chcemy pomóc.
Wielu jest ludzi żyjących bez radości. Przynieście im promień słoń-
ca. Wielu straciło już odwagę. Mówcie do nich słowami pocieszenia, dodawajcie otuchy. Są ludzie, którzy pragną chleba żywota. Czytajcie im Słowo Boże. Wielu cierpi na chorobę duszy, na którą nie ma na ziemi lekarstwa, której żadna sztuka medyczna nie pomoże. Módlcie się za te dusze i przyprowadźcie je do Jezusa. Powiedzcie im, że jest
„balsam w Gilead”, że jest Lekarz, który ich uleczy.