Gdyby nie wyłoniła się ze swojego sanktuarium
zbyt głośnym, Ŝeby o tobie mówić. Podobno pewne osoby, które nie umiały
po kilku godzinach, ktoś by zaczął zadawać pytania, a gdyby nie uzyskał odpowiedzi,
powstrzymać się od tego szeptu, zginęły w tajemniczych okolicznościach.
45
Greg Keyes
Ostatnie Proroctwo
46
- A jednak ty o mnie wiesz - stwierdziła Nen Yim.
- Mówisz zagadkami.
- Bo wiem, kiedy i do kogo szeptać. - Arcykapłan uśmiechnął się z przymusem. -
- Bo jestem ostroŜna. Powiedziałeś mi, Ŝe istnieją wrogowie lorda Shimrry. JeŜeli
Podejrzewam jednak, Åœe ty tego nie wiesz.
to prawda, ty takŜe jesteś moim wrogiem, więc nie mogę ci zdradzić tej informacji.
- Nie mam pojęcia, o czym myślisz.
Urwała, jakby się znów zawahała.
- Starając się nawiązać kontakt z działającymi potajemnie Quorealistami,
- A jeŜeli chciałem tylko wypróbować twoją lojalność? - zapytał arcykapłan.
poczynałaś sobie bardzo nieostroŜnie.
- W takim razie nie mogę wierzyć w twoje słowa - odparła Nen Yim.
- Nie wiem nawet, kim albo czym są Quorealiści - oznajmiła spokojnie Nen Yim.
- Myślę, Ŝe to koniec naszego spotkania - stwierdził dostojnik i umilkł na chwilę,
- Quoreal był poprzednim najwyŜszym lordem - wyjaśnił Harrar. - Wielu sądzi, Ŝe
jakby czekał na reakcję rozmówczyni. - Ostrzegam cię jednak, Ŝe raczej nie będziesz
to nie bogowie wybrali obecnego, aby zastąpił Quoreala na polipowym tronie. KrąŜą
miała następnej szansy. Twierdzisz, Ŝe ta rzecz ma duŜe znaczenie dla przyszłości
plotki, Ŝe Shimrra kazał go po prostu zgładzić. Ze zrozumiałych wzglądów dawni
naszej rasy. Jak duÅœe?
dworzanie Quoreala są bardzo małomówni i moŜe dlatego nadal Ŝyją.
- MoŜe oznaczać naszą zagładę.
- Nie znałam tych faktów... jeśli to są fakty - przyznała Nen Yim.
- A jednak się obawiasz, Ŝe Shimrra nie zdecyduje się zrobić niczego, Ŝeby jej
Arcykapłan wzruszył ramionami.
zapobiec - domyślił się Harrar.
- NiewaŜne, z kim starałaś się skontaktować - powiedział. - Liczy się to, Ŝe jeŜeli
- Tak.
nadal będziesz próbowała, Shimrra dowie się o tobie. Nie sądzę, Ŝeby jego
- UwaŜasz, Ŝe wiesz lepiej niŜ NajwyŜszy Władca, co jest najlepsze dla Yuuzhan
zainteresowanie przeŜyła osoba ciesząca się nawet największymi łaskami bogów. -
Vongów?
Zaplótł palce rąk za plecami. - Chciałbym się dowiedzieć tylko jednego: dlaczego
Nen Yim się wyprostowała.
ulubiona mistrzyni przemian lorda Shimrry stara się nawiązać kontakt z Ŝałosnymi
- W tym przypadku tak - oznajmiła.
resztkami jego politycznych przeciwników.
- Bardzo dobrze - zdecydował arcykapłan. - Mój rzekomy brak lojalności miał
- Nie wiem nic o Ŝadnych Ŝałosnych resztkach i nie obchodzi mnie polityka -
tylko wyciągnąć z ciebie to wyznanie. Przekonałem się, Ŝe dochowujesz wierności
odparła Nen Yim. - NajwyŜszym lordem jest Shimrra, a ja pozostaję lojalna tylko
ustalonemu porządkowi. Przysięgam na bogów, Ŝe i ja pozostaję lojalny wobec
wobec niego. Nie zamierzam ofiarować swojej lojalności nikomu innemu.
najwyŜszego lorda Shimrry. Niech mnie pochłoną, jeŜeli kłamię! - ZniŜył głos. - Ale
Harrar przekrzywił głowę.
podobnie jak ty, nie uwaŜam go za nieomylnego. Opowiedz mi coś więcej o tej rzeczy,
- Daj spokój - powiedział. - Z jakiego innego powodu mogłabyś chcieć się z nami
którą musisz zobaczyć. Wygląda na to, Ŝe postanowiłaś zaryzykować dla niej niełaskę,
skontaktować?
a nawet śmierć. To nieodpowiednia pora, Ŝeby się wycofać.
- Z nami?
Nen Yim nacisnęła paznokieć implantowanej dłoni mistrzyni przemian. Podobnie
Arcykapłan wyszczerzył zęby w szerokim uśmiechu.
jak jej zmarła zwierzchniczka Mezhan Kwaad miała ukrytą w palcach śmiercionośną
- Naturalnie - odparł beztrosko. - MoŜe i poczynałaś sobie nieostroŜnie, ale twoje
broń. Gdyby doszła do wniosku, Ŝe nie moŜe zaufać kapłanowi, p’hiilie będą miały
starania zakończyły się powodzeniem. Shimrra ma wrogów, a tobie udało się ich
prawdziwÄ… ucztÄ™ tej nocy.
odnaleźć. Czego właściwie od nas chcesz?
- Moja historia zaczyna się od komandora Ekh’ma Vala - zaczęła cicho.
- JuŜ ci mówiłam, Ŝe nie szukam kontaktów z nieprzyjaciółmi mojego
Na dźwięk tego nazwiska Harrar otworzył szerzej oczy.