Historia wymaga pasterzy, nie rzeźników.

Ogieñ idzie z wody. Bóg siê rodzi, moc truchleje; w takich wypadkach czêœciej
wykorzystuje siê przeciwieñstwo oparte na zwyczajowym przeciwstawianiu siê pojêæ ni¿ an-
tonimy sonomatyczne.
 
Nale¿y pamiêtaæ o tym, ¿e buduj¹c zdania zawieraj¹ce wyrazy skontrastowane znacze-
iiowo, mo¿emy skorzystaæ z dwu typów konstrukcji sk³adniowych: „A, a nie B" (np. wysoki,
l nie niski; ch³op, a nie szlachcic; zwiêksza siê, a nie zmniejsza) lub „Nie A, ale B" (np. nie
 
ARCHAIZM
 
1618
 
niski, ale wysoki; nie szlachcic, ale ch³op; nie zmniejsza siê, ale siê zwiêksza}. W tym drogim
wypadku poni¿ej normy wzorcowej jest, spotykana czêsto, a wzorowana na sk³adni rosyj-
skiej, konstrukcja „Nie A, a B" (np. nie niski, a wysoki; nie szlachcic, a ch³op; nie zmniejsza
siê, a zwiêksza).
 
Zjawiskiem pokrewnym antonimii jest konwersja leksykalna. Konwersy to dwa takie wy-
razy, które ujmuj¹ tê sam¹ czynnoœæ, tê sam¹ zale¿noœæ itd. z punktu widzenia dwóch ró¿-
nych jej uczestników. Konwersami s¹ wiêc na przyk³ad kupiæ — sprzedaæ (Zosia k u pi³a od
Marcina samochód - Marcin sprzeda³ Zosi samochód), mniejszy - wiêkszy (Dom Jest
mniejszy od pa³acu - Pal¹c jest wiêkszy od domu), a tak¿e np. syn - ojciec (Zbyszek
jest synem pana Józefa - Pan Józef jest ojcem Zbyszka).
 
Nale¿y pamiêtaæ o tym, ¿e ka¿dy z konwersów w parze czasownikowej mo¿e mieæ swoje
wymagania sk³adniowe, np. kupiæ coœ - od kogoœ, ale: sprzedaæ coœ - komuœ, i nie mo¿na
ujednolicaæ tych konstrukcji. Konwersy przymiotnikowe i przys³ówkowe wystêpuj¹ce w stop-
niu wy¿szym wchodz¹ w dwojak¹ konstrukcjê, np. mniejszy ni¿ coœ i mniejszy od czegoœ.
Niepoprawne jest w takim wypadku u¿ywanie konstrukcji typu „mniejszy jak" coœ (popraw-
nie: Królik jest mniejszy ni¿ kangur albo Królik jest mniejszy od kangura, niepoprawnie:
 
*Królik jest mniejszy jak kangur}. (A.M.)
 
ARCHAIZM Terminu tego u¿ywa siê wspó³czeœnie w dwu znaczeniach. Powszechniejsze
jest rozumienie archaizmu jako ka¿dego takiego elementu jêzykowego, który wyszed³ z u¿yci;
 
(zwykle przed wiekiem XIX) i nie jest ju¿ sk³adnikiem wspó³czesnego systemu jêzykowego ani
tym bardziej, wspó³czesnej normy jêzykowej. Wydziela siê kilka typów archaizmów, w zaleŸ
noœci od tego, w jakim zakresie okreœlony element jêzykowy ró¿ni siê od wspó³czesnej norm}
 
Archaizmy fonetyczne to dawne brzmieniowe postaci wyrazów, np. ociec, uŸrzei
mo³wiæ, wiesna, bohatyr. Archaizmy fleksyjne oddaj¹ dawne sposoby odmiany wyri
zów, np. zrobi³ bych, dowiewa siê, dwie niewieœcie, nogoma, krwie, (do) ziemie, znan. Ai
chaizmy s³owotwórcze obrazuj¹ dawne sposoby tworzenia wyrazów, np. zbrodzie,
morderz, zwyciê¿y ciel, goñca. Archaizmy sk³adniowe to albo odmienne od u¿ywany!
dziœ wskaŸniki zespolenia, np. i¿e, aza¿, aczkoliciem, i przyimki, np. gwoli, k, albo nie u¿
wane konstrukcje syntaktyczne, np. postaw¹ nie dochodzi³ ojca; s¹ ta ista stówa smowiol
oæcem œwiêtym; poczêli wszemu ludu powiadaæ, rzek¹c, i¿eœmy widzieli i s³yszeli. Archa
zmy leksykalne obejmuj¹ wyrazy, które wysz³y ca³kowicie z u¿ycia, np. sampierz 'pr;
 
ciwnik', rucho 'szata', otrok 'm³odzieniec', imaginowaæ sobie 'wyobra¿aæ sobie', archai
my frazeologiczne obejmuj¹ nie u¿ywane dziœ sta³e po³¹czenia wyrazowe, np. 102
kogoœ na szable, klimkiem rzucaæ. Najtrudniejsze do rozpoznania s¹ archaizmy zn
czeniowe, czyli dawne znaczenia wyrazów do dziœ u¿ywanych, np. liszka 'lisica',
'liœæ', mierny 'zachowuj¹cy miarê, kszta³tny', grzeczny 'stosowny, odpowiedni', przeraziæ 'pi
biæ mieczem, szabl¹'.
 
Oddzieln¹ grupê tworz¹ tak zwane archaizmy rzeczowe, czyli nazwy odnosz
siê do przedmiotów (rzadziej zwyczajów, czynnoœci), które wspó³czeœnie ju¿ nie istn
(nie wystêpuj¹). Wyrazy te s¹ wiêc dziœ nieobecne w naszym jêzyku nie z powodu zmi
normy jêzykowej, lecz z przyczyn pozajêzykowych. Takimi archaizmami rzeczowymi s¹
wyrazy misiurka, koncerz, pog³ówne.
 
Wspó³czeœnie archaizmy s¹ przede wszystkim Ÿród³em archaizacji jêzykowej utwc
literackich (rzadziej publicystycznych) i wówczas s¹ u¿ywane œwiadomie. Nale¿y jed
uwa¿aæ, by stosuj¹c je, nie pope³niæ anachronizmu i np. nie u¿yæ wyrazu szesnastowieczi
w tekœcie stylizowanym na wczesne œredniowiecze lub - odwrotnie - nie przypisaæ je¿y]
bohatera okresu baroku form jêzykowych, które wysz³y z u¿ycia w póŸnym œredniowie
 
Zdarza siê te¿ pos³ugiwanie siê archaizmami (g³ównie leksykalnymi) w tekstach w;
 
czesnych dla nadania im walorów stylistycznych, g³ównie ksi¹¿kowoœci lub podnios³oœci
sadza siê to na s³usznej obserwacji, ¿e wyrazy wychodz¹ce z u¿ycia nabieraj¹ takich w³i
wartoœci stylistycznych). Ten zabieg stylistyczny powinien byæ stosowany z umiarem
mo¿e dotyczyæ tekstów o tematyce codziennej. Pos³ugiwanie siê okreœleniami jako ¿e, (
daj, aliœci np. w sprawozdaniach sportowych razi, jest manieryczne i œwiadczy o nieoi
waniu normy stylistycznej wspó³czesnej polszczyzny. Nieœwiadome pos³ugiwanie siê arc
mami jest usterk¹ jêzykow¹.
 
1619 BIERNIK
 
Drugie, mniej rozpowszechnione, znaczenie terminu archaizm to: element dawnego sys-
temu jêzykowego wystêpuj¹cy do dziœ jako relikt (najczêœciej wariant recesywny) w pol-
szczyŸnie, wchodz¹cy w sk³ad jej normy. Takie archaizmy okreœla siê mianem wyj¹tków,
nie odczuwa siê jednak ich archaicznoœci. S¹ nimi na przyk³ad formy: rêkoma, w rêku, oczy-
ma, w Niemczech, wykonywa, puœciæ p³azem, m¹drej g³owie doœæ dwie s³owie. To znaczenie
terminu archaizm spotyka siê przede wszystkim w fachowej literaturze jêzykoznawczej.
Por. STYLIZACJA. (A.M.)
 
ASPEKT zob. CZASOWNIK, KONIUGACJA.
BEZOKOLICZNIK zob. CZASOWNIK.
BIA£ORUTENIZMY zob. ZAPO¯YCZENIA.
BIERNA STRONA zob. CZASOWNIK, KONIUGACJA.
 
BIERNIK jest czwartym przypadkiem deklinacji. Rzeczowniki, zaimki osobowe, liczebni-
ki g³ówne i zbiorowe u¿yte w tej formie fleksyjnej pe³ni¹ najczêœciej funkcjê dope³nienia bli¿-
szego; pozosta³e czêœci mowy (przymiotniki, czêœæ zaimków, imies³owy przymiotnikowe) pe³-

Podstrony