NDAKOTA to anagram? Zaczęła przestawiać w myślach litery. Ndakota... Kadotan... Oktadan... Tandoka... W tym momencie ugięły się pod nią kolana. Strathmore miał rację, to było jasne jak słońce. Jak mogli tego nie zauważyć? Wybór pseudonimu North Dakota nie miał być aluzją do nazwy amerykańskiego stanu – Tankado po prostu posypał im ranę solą. Przesłał NSA ostrzeżenie, wyraźną wskazówkę, że NDAKOTA to on. Z NDAKOTA można łatwo ułożyć TANKADO, ale najlepsi kryptoanalitycy świata tego nie zauważyli, dokładnie tak jak Ensei zaplanował.
– Tankado szydzi z nas! – powiedział Strathmore.
– Musi pan wyłączyć TRANSLATOR – przypomniała Susan.
Strathmore gapił się w ścianę.
– Komandorze! Niech pan wyłączy komputer! Bóg wie, co się teraz dzieje w systemie!
– Próbowałem – szepnął Strathmore. Susan jeszcze nie słyszała, by mówił tak słabym głosem.
– Co to znaczy? O czym pan mówi?
Strathmore obrócił monitor w jej stronę. Ekran ściemniał, był teraz brunatny. W okienku dialogowym widać było trzy próby wyłączenia TRANSLATORA. Po każdej komendzie pojawiała się taka sama odpowiedź:
WYŁĄCZENIE KOMPUTERA JEST NIEMOŻLIWE
WYŁĄCZENIE KOMPUTERA JEST NIEMOŻLIWE
WYŁĄCZENIE KOMPUTERA JEST NIEMOŻLIWE
Susan poczuła, że robi się jej zimno. Wyłączenie komputera jest niemożliwe? Dlaczego? Susan podejrzewała, że zna już odpowiedź. A więc to tak miała wyglądać zemsta Tankada? Japończyk postanowił zniszczyć TRANSLATOR! Ensei Tankado przez wiele lat pragnął, by cały świat dowiedział się o istnieniu TRANSLATORA, ale nikt mu nie wierzył. Wobec tego postanowił zniszczyć wielką bestię. Walczył na śmierć i życie o to, w co wierzył – o prawo jednostki do prywatności.
Syreny na dole znów zawyły.
– Musimy wyłączyć zasilanie – zażądała Susan. – Natychmiast!
Susan miała nadzieję, że jeśli się pośpieszą, zdołają uratować wielki komputer z równolegle działającymi procesorami. Każdy komputer – od zwykłego peceta do komputerów NASA, sterujących lotami satelitów – jest wyposażony w przycisk, pozwalający na wyłączenie maszyny w alarmowej sytuacji. Ta niezbyt elegancka, ale skuteczna metoda jest określana jako „wyciągnięcie wtyczki”.
Wyłączając zasilanie w Krypto, mogli wymusić zatrzymanie TRANSLATORA. Później musieliby jeszcze usunąć wirusa, ale w tym celu wystarczyłoby sformatować twarde dyski. Sformatowanie dysków oznaczałoby jednak utratę zapisanych na nich danych, programów, wszystkiego. W typowych przypadkach formatowanie dysku oznacza utratę tysięcy plików, stanowiących niekiedy wynik wielu lat pracy. TRANSLATOPR był jednak inny – sformatowanie jego dysków pociągnęłoby za sobą stosunkowo niewielkie straty. Komputery o architekturze równoległej są przeznaczone do przetwarzania danych, a nie ich zapamiętywania. Na dyskach TRANSLATORA nie było żadnych wyników. Po złamaniu szyfru TRANSLATOR wysyłał plik do głównego banku danych NSA, aby...
Zamarła. Nagle zdała sobie sprawę, co się stało. Przycisnęła dłoń do ust, by zdusić okrzyk.
– Główny bank danych!
Strathmore wpatrywał się w ciemności nieruchomym wzrokiem. Jego głos brzmiał tak, jakby przemawiała jakaś bezcielesna zjawa.
– Tak, Susan. Główny bank danych...
Kiwnęła głową. Tankado wykorzystał TRANSLATOR, żeby wprowadzić wirusa do głównego banku danych.
Strathmore z wysiłkiem uniósł rękę i wskazał jej monitor. Susan spojrzała na ekran. Pod okienkiem dialogowym przeczytała dwie linijki:
POINFORMUJCIE ŚWIAT O TRANSLATORZE
TYLKO PRAWDA MOŻE WAS URATOWAĆ
Znowu zrobiło jej się zimno. W banku danych były przechowywane największe tajemnice państwowe: protokoły łączności wojskowej, szyfry wywiadu elektronicznego, dane personalne agentów wywiadu, plany techniczne najnowszych broni, dokumenty, traktaty handlowe – listę można byłoby ciągnąć jeszcze długo.
– Tankado nie ważyłby się na coś takiego! – uznała. – Co za pomysł, niszczyć tajne archiwum państwa! – Nie mogła uwierzyć, że Ensei Tankado ośmieliłby się zaatakować bazę danych NSA. Spojrzała na napis.
TYLKO PRAWDA MOŻE WAS URATOWAĆ
– Prawda? – zdziwiła się. – Prawda o czym?
– O TRANSLATORZE – wyjaśnił jej Strathmore. Z trudem oddychał. – Chce, żeby świat poznał prawdę o TRANSLATORZE.