Historia wymaga pasterzy, nie rzeĹşnikĂłw.

"Wolno mi było -pisał - mówić o powodzeniu. Wiele setek, a zapewne i tysięcy kolegów przywróciłem w toku mych wykładów narodowi i ojczyźnie. Pokrzepiłem duch narodowy w wojsku, i mogłem w ten sposób współdziałać we wzmocnieniu ogólnej dyscypli-
55. Niektórzy historycy hitleryzmu twierdzą, że tytuł "Mein KampF' zaproponował Hitlerowi Max Amann, szef działalności wydawniczej NSDAP, któremu Hitler polecił wydanie książki. Jeśli w istocie tak było, to sam fakt, że Hitler ten tytuł zaaprobował, uznał go za swój, dowodzi jego przekonania, że jest wyjątkową postacią historyczną, przeznaczoną do dokonania wiekopomnych czynów.
56. Op. cit., s. 3.
57. Op. cit., s. 206.
Hitler o zasadzie wodzostwa i swoim przeznaczeniu 57
ny" 5S. Taka ocena osiągnięć już w zaraniu działalności politycznej może dla nieprzygotowanego czytelnika zabrzmieć mega-lomańsko, lecz Hitler inaczej o sobie mówić nie umiał.
Gdy została utworzona Narodowo-Socjalistyczna Niemiecka Partia Robotnicza, Hitler występował na jej masowych zgromadzeniach w charakterze głównego mówcy. Opowiada w "Mein Kampf' o magicznym wpływie, jakie jego przemówienia wywierały na słuchaczy. Na jednym ze zgromadzeń miał być podany do publicznej wiadomości świeżo uchwalony program partii składający się z 25 punktów. Oprócz sympatyków partii w sali znajdowało się wiele osób, które jeszcze ulegały zgubnemu wpływowi Żydów i marksistów. Wznosząc wrogie okrzyki, starali się przeszkadzać mówcom narodowo-socjalistycznym. "Wziąłem do ręki program i po raz pierwszy zacząłem go wyjaśniać. Z kwadransa na kwadrans milkły nieprzyjazne okrzyki, coraz bardziej zagłuszane przez głosy poparcia. I gdy wreszcie przedstawiłem zgromadzonej masie ludzkiej dwadzieścia pięć tez, punkt po punkcie, i prosiłem, ażeby sami o tych tezach zadecydowali, zostały one, jedna po drugiej, z coraz większym entuzjazmem jednogłośnie i znowuż jednogłośnie uchwalone, a kiedy wreszcie ostatnia teza znalazła swą drogę do serc zebranych, stanęła przede mną cała sala pełna ludzi zjednoczonych nowym przekonaniem, nową wiarą, nowym pragnieniem.
Gdy po niemal czterech godzinach sala wreszcie zaczęła się opróżniać i ludzie ciasno ściągnięci na kształt powoli płynącego strumienia skierowali się ku wyjściu, wiedziałem, że do ludu niemieckiego powędrowały ideały nowego ruchu, które już nigdy nie będą zapomniane. Płomień został zapalony, a z jego żaru kiedyś zrodzi się miecz, który przywróci germańskiemu Zygfrydowi wolność, narodowi niemieckiemu zaś - życie. Obok zbliżającego się wzlotu odczuwałem boginię bezlitosnej zemsty, która nie minie zdrajców Niemiec z dnia 9 listopada 1918 roku" 59.
W czasie, gdy powstawał "Mein Kampf, Hitler był jeszcze młodym człowiekiem i działaczem politycznym z zaledwie kilkuletnim stażem. Choć miał już w tym okresie co najmniej kilkadziesiąt, a może i paręset tysięcy fanatycznych zwolenników, większości narodu niemieckiego był jeszcze prawie nieznany, a wśród tych, którzy go znali, miał chyba więcej przeciwników niż stronników. Nie wszystkim podobały się głoszone przez
58. Op. cit., s. 235.
59. Op. cit., s. 405406.
58 Rozdział V
niego i jego partię rasizm, ksenofobia, szowinizm, nienawiść i pogarda do wszystkiego, co niemieckie. Ludzie w Niemczech nie bali się wówczas występować przeciw NSDAP, gdyż nie groziły jeszcze za takie wystąpienia - jak dziesięć lat później -obóz koncentracyjny i śmierć.

Podstrony