By�a zatrudniona u Heinricha Hoffinana, oficjalnego fotografa partii nazistowskiej i przyjaciela Hitlera. W zak�adzie Hoffmana nast�pi�o zapoznanie si�, a zwi�zek mi�dzy nimi trwa� 13 lat i zako�czy� si� wsp�lnym samob�jstwem w dniu 30 kwietnia 1945 roku, przy czym dzie� wcze�niej, 29 kwietnia, Hitler po�lubi� Ew�. Zwi�zek z Ew� Braun nie by� przez prawie ca�y czas jego trwania znany nawet najbli�szemu otoczeniu Hitlera i tak�e nie mia� oznak zwi�zku fizycznego. Nie mieszkali razem, a Ewa, podobnie jak Geli, nigdy nie by�a w ci��y.
182. Op. cit., s. 630.
150 Rozdzia� XVI
Z tego wszystkiego nasuwa si� wniosek: Hitler nie by� zdolny do normalnego po�ycia p�ciowego z kobietami. Tak te� okre�la to Walter Langer pisz�c: ,jest zapewne prawd�, �e jest on impotentem" 183.
Nienormalno�� Hitlera w dziedzinie moralnej nie podlega w�tpliwo�ci. Odczuwa� g��bok�, nie spowodowan� �adnymi ra-gonalnymi przes�ankami nienawi�� nie tylko do �yd�w, lecz tak�e do wielu milion�w ludzi r�nych narodowo�ci i r�nych grup spo�ecznych, wyszydza� emocje lito�ci i wsp�czucia dla s�abych, nawo�ywa� w spos�b otwarty lub niedbale zamaskowany do masowych mord�w, co w czasie drugiej wojny �wiatowej zosta�o w pe�ni uskutecznione, a by�oby kontynuowane w jeszcze o wiele szerszych rozmiarach, gdyby nazi�ci wojn� wygrali. Nie tylko dla ludzi obcych narodowo�ci lub maj�cych nienawistne mu �wiatopogl�dy nie mia� Hitler �lad�w lito�ci. W pami�tnym dniu 30 czerwca 1934 roku kaza� wystrzela� kilkuset nazist�w z SA, przewa�nie dawnych towarzyszy partyjnych na czele z Ernstem Roehmem, kt�ry patronowa� pocz�tkowi jego kariery politycznej i by� podobno jedynym cz�owiekiem z jego otoczenia, z kt�rym Hitler by� na "ty".
Gdyby "moralno��", kt�r� reprezentowa� Hitler, sta�a si� moralno�ci� normaln�, ludzko�� przekszta�ci�aby si� w stado wzajemnie po�eraj�cych si� drapie�nik�w. Straszne jest jednak to, �e fiihrer znalaz� w narodzie niemieckim tak wielu na�ladowc�w swej etyki.
Najwa�niejsze jednak, a zarazem najtrudniejsze do udzielenia odpowiedzi jest pytanie, czy normalny by� intelekt Hitlera. Tu trzeba przede wszystkim kategorycznie odrzuci� dwie spotykane czasem opinie, maj�ce ze sob� t� wsp�lno��, �e oceniaj� intelekt fuhrera lekcewa��co. Pierwsza z nich g�osi, �e Hitler by� kim� w rodzaju ch�opka-roztropka, przebieg�ym kr�taczem, zr�cznym demagogiem, ale w gruncie rzeczy cz�owiekiem prymitywnym. Zgodnie z drug� opini�, by� Hitler po prostu szale�cem nadaj�cym si� do zak�adu dla psychicznie chorych. Tego typu opinie fa�szuj� nie tylko obraz Hitlera, ale i ca�� polityczn� rzeczywisto�� Niemiec i Europy w latach dwudziestych, trzydziestych i czterdziestych naszego wieku. Prymitywny ch�opek-roztropek, a tym bardziej ewidentny szaleniec w �adnym wypadku nie m�g�by zosta� dyktatorem Niemiec ani dokona� zabor�w, jakich dokona�a Trzecia Rzesza jeszcze przed rozpocz�ciem
183. Op. cit., s. 336.
151
Czy Hitler by� normalny?
drugiej wojny �wiatowej, ani tym bardziej spowodowa� tego strasznego kataklizmu, jakim by�a ta wojna.
Hitler by� niew�tpliwie cz�owiekiem o du�ych talentach, aczkolwiek talenty te by�y bardzo specyficznie ukierunkowane. Pomijaj�c jego powszechnie znane zdolno�ci w dziedzinie rysow-nictwa i architektury, mia� inne wielostronne uzdolnienia, kt�re przes�dzi�y - przy olbrzymiej dozie szcz�cia - o jego osza�amiaj�cej karierze politycznej. Lektura "Mein Kampf dowodzi, �e mia� du��, cho� bardzo opacznie u�ytkowan�, wiedz� w dziedzinie historii i geografii, nie m�wi�c ju� o wsp�czesnej polityce, kt�rej wydarzenia �ledzi� z ogromnym zaanga�owaniem emocjonalnym, odk�d zacz�� dojrzewa� umys�owo. Sw� rozleg�� wiedz� zawdzi�cza� nie tyle wykszta�ceniu szkolnemu (pami�tamy, �e nie uko�czy� nawet szko�y �redniej), ile gor�czkowej, cho� chaotycznej lekturze: od wczesnej m�odo�ci wprost po�yka� ksi��ki, broszury, artyku�y gazetowe, kt�rych tematyka w jakikolwiek spos�b nawi�zywa�a do jego pasji �yciowych: niemieckiego szowinizmu, rasizmu, antysemityzmu, nienawi�ci do S�owian i do Francuz�w, marze� o Rzeszy Niemieckiej jako o najwi�kszej pot�dze wojskowej i o w�asnej kluczowej roli politycznej.
J�zyk, styl, terminologia "Mein Kampf (abstrahuj�c naturalnie od tre�ci) nie odbijaj� swym poziomem od broszur popularnonaukowych z pokrewnych dziedzin, pisanych zazwyczaj przez autor�w maj�cych wy�sze wykszta�cenie (cho� nie mo�na wykluczy�, �e przed przekazaniem "Mein Kampf do druku Hitler odda� tekst do korekty j�zykowej i stylistycznej kt�remu� ze swych towarzyszy partyjnych, podleg�ym mu hierarchicznie jako wodzowi partii, ale g�ruj�cemu nad nim stopniem wykszta�cenia).
Oczywi�cie to nie wiedza i zdolno�ci autorskie, kt�re Hitler wykaza� przy pisaniu "Mein Kampf, s� tymi elementami intelektu Hitlera, kt�re zmuszaj� do uznania tego intelektu za wybitny, a nawet nader wybitny. Wielu jest autor�w monografii politycznych, walorami formalnymi o wiele przewy�szaj�cych "Mein Kampf, lecz bardzo ma�o spo�r�d tych autor�w zdobi�o sobie trwa�e miejsce w historii �wiata, Hitler za� - aczkolwiek od najgorszej strony - jednak sobie takie miejsce zapewni�.
