- Bóg wie, ze wy o nich myslicie. - Lecz nie czyncie im obietnic potajemnie, uzywajcie slów uznanych zwyczajem. I nie decydujcie o zawarciu malzenstwa, dopóki nie uplynie przepisany czas. Wiedzcie, iz Bóg wie, co jest w waszych duszach, wiec strzezcie sie Go! Wiedzcie, iz Bóg jest przebaczajacy, wspanialomyslny!
2|236|Nie popelniajcie grzechu, dajac kobietom rozwód, jesli nie dotkneliscie ich i nie macie w stosunku do nich zadnego zobowiazania. Troszczcie sie o nie - zasobny wedlug swojej mozliwosci, a biedny wedlug swojej - dajac im zaopatrzenie godziwe, tak jak nalezy sie ludziom czyniacym dobro.
2|237|A jesli dacie im rozwód, zanim ich dotkniecie, a juz zobowiazaliscie sie wzgledem nich do jakiegos podarunku, to dacie im polowe z tego, do czegoscie sie zobowiazali, chyba ze one zrezygnuja lub zrezygnuje ten, w którego reku jest kontrakt malzenski. Ale jesli zrezygnujecie, to jest blizsze bogobojnosci! I nie zapominajcie o szlachetnosci w swoim postepowaniu! Zaprawde, Bóg widzi dobrze, co czynicie!
2|238|Przestrzegajcie modlitw i modlitwy sredniej, i stawajcie przed Bogiem w pokorze!
2|239|A jesli jestescie w niebezpieczenstwie, to - pieszo lub na wierzchowcu! AIe kiedy jestescie bezpieczni, to wspominajcie Boga, tak jak On was nauczyl, czego wy przedtem nie wiedzieliscie.
2|240|A ci z was, którzy umieraja i zostawiaja swoje zony, powinni pozostawic im zapis: utrzymanie na rok bez zmuszania ich do odejscia. A jesli odejda,' to nie bedziecie mieli grzechu z powodu tego, co one z soba uczynia, zgodnie z przyjetym zwyczajem. A Bóg jest potezny, madry!
2|241|Rozwiedzionym kobietom nalezy sie zaopatrzenie zgodnie z przyjetym zwyczajem; to jest obowiazek dla bogobojnych.
2|242|W ten sposób Bóg wyjasnia wam Swoje znaki. Byc moze, bedziecie rozumni!
2|243|Czyz nie widziales tych, którzy wyszli ze swoich domostw - a byly ich tysiace - z obawy przed smiercia? I powiedzial im Bóg: "Umierajcie!" A nastepnie On ich ozywil! Zaprawde, Bóg jest wladca laski dla ludzi, lecz wiekszosc ludzi nie jest wdzieczna!
2|244|Walczcie na drodze Boga i wiedzcie, ze Bóg jest slyszacy, wszechwiedzacy!
2|245|A kto da Bogu piekna pozyczke, to On powiekszy ja wielokrotnie. Bóg sciska i otwiera szeroko. Do Niego bedziemy sprowadzeni.
2|246|Czy nie widziales starszyzny synów Izraela po Mojzeszu, kiedy oni powiedzieli do swojego proroka: "Poslij nam króla, wtedy bedziemy walczyc na drodze Boga"? On powiedzial: "Czy moglibyscie nie walczyc, jesli zostala wam przepisana walka?" Oni powiedzieli: "A dlaczego nie mielibysmy walczyc na drodze Boga, skoro zostalismy wypedzeni z naszych domostw i od naszych dzieci?" Jednak kiedy zostala im przepisana walka, oni odwrócili sie plecami, z wyjatkiem nielicznych sposród nich. Bóg zna dobrze ludzi niesprawiedliwych!
2|247|I powiedzial im ich prorok: "Oto Bóg poslal wam Saula jako króla." Oni powiedzieli: "Jak on moze miec wladze królewska nad nami? My przeciez jestesmy godniejsi od niego do wladzy królewskiej, on nie ma nawet dosyc majatku." On powiedzial: "Zaprawde, Bóg wybral go ponad wami i obdarzyl go rozlegloscia wiedzy' i odpowiednia postacia ciala." Bóg daje Swoje królestwo, komu chce, Bóg jest slyszacy, wszechwiedzacy!
2|248|I powiedzial im ich prorok: "Oto znakiem jego królestwa bedzie to, iz przyjdzie do was Arka , w której bedzie bezpieczenstwo pochodzace od waszego Pana, i reszta tego, co pozostawil ród Mojzesza i Aarona - a poniosa ja aniolowie. Zaprawde, w tym jest znak dla was, jesli jestescie wierzacymi!"