Michała i św. Mikołaja. Poza miastem stoi klasztor św. Jerzego, będący w odbudowie. Duchowni i diakoni, którzy przybyli na nasze powitanie z chorągwiami, krzyżami i mnóstwem świec, wprowadzili nas ze śpiewem do cerkwi, kontynuując go do chwili rozpoczęcia przez protopopa ektenii. Zgodnie ze zwyczajem odmówił on modlitwy za naszego pana, patriarchę antiochijskiego, za ich metropolitę Sylwestra [Kossowa], za hetmana Zenobiego i cara Aleksego.
Po wyjściu z cerkwi duchowni w szatach kapłańskich, ze świecami i śpiewem doprowadzili nas do przygotowanego dla nas domu. Nasz patriarcha udzielił
im błogosławieństwa, po czym odeszli.
Wiedz [czytelniku], że na ziemi kozackiej nie ma wina, pije się tu wywar z jęczmienia [piwo], który jest bardzo smaczny. Piliśmy go, bo cóż mogliśmy robić? Jest orzeźwiający, zwłaszcza gdy się go pije letnią porą. Miód robiony przez nich działa odurzająco. Wódkę zaś uzyskują Kozacy przez gotowanie ziaren żyta, które są podobne do pszenicy. Żyta mają pod dostatkiem i jest tanie.
[Niedziela, 18 czerwca]
W niedzielę wstaliśmy wcześnie, byliśmy w cerkwi na jutrzni, a następnie uczestniczyliśmy w liturgii. Później poszedłem zwiedzić pałac byłego wojewody tego miasta, wojewoda ten był liczącym się w Polsce magnatem, nazywał
się Kalinowski [Kalinuwski]99. Do czterech najważniejszych wielmożów polskich należeli: Potocki [Butuski] 100, drugim był qumisari101, ten, o którym opowiedzieliśmy, w jakich okolicznościach został zabity, mając 200 tyś. wojska, w pierwszych latach po objęciu przez Kozaków władzy102. Trzecim był właśnie Kalinowski. Obszary od Humania do granic Raszkowa, w tym liczne grody, były pod jego władzą. Posiadał czterdzieści sztuk pięknych i cennych koni tureckich, gwardię składającą się z 20 tysięcy doborowych junaków, noszących bogate uniformy, oraz wiele tysięcy wojska. Kiedy pojawił się Chmielnicki, wojewoda Kalinowski stanął do walki z nim, ale został pokonany i dostał się wraz z Potockim do niewoli tatarskiej103. Z niewoli pomógł im wydostać się władca Mołdawii — Bazyli, który zagwarantował im bezpieczeństwo do chwili wykupu ich z niewoli za cenę 80 tyś. złotych za każdego z nich104. Czwartym magnatem był Wiśniowiecki [Fisnufaska]105, był on trzecim [kolejnym] wojewodą po tamtej stronie Dniepru [lewobrzeżnej Ukrainy]. Bazyli, ocalając życie Kalinowskiemu i Potockiemu, liczył na ich pomoc w przyszłości. A Polacy odpłacili mu się w ten sposób, że posłali posiłki jego wrogowi, wojewodzie Stefanowi, kiedy ten oblegał gród Suczawę. Ostrzeliwując z dział twierdzę zabili wówczas znajdującego się w niej Tymosza, syna Chmielnickiego, a zięcia Bazylego106, o czym już wspomnieliśmy. Złudne okazały się nadzieje Bazylego, a przez udzielenie pomocy Kalinowskiemu i Potockiemu ściągnął na siebie gniew i wyprawę Chmielnickiego 107, ponieważ ci dwaj, gdy tylko powrócili z niewoli do kraju, wznowili walki przeciwko hetmanowi i Kozakom. Jeszcze przed oblężeniem
22
Suczawy dzielny Tymosz w walce z nimi zabił Kalinowskiego i wielu Polaków 108.
Pałac Kalinowskiego położony jest na skraju miasta i widoczny z oddali; wyniosły, góruje nad okolicą. Od miasta odgradza go duża rzeka i staw, a na nim jest pomost do przejścia ponad nim. Pałac i cytadela wzniesione są na wierzchołku wysokiego wzgórza, otacza je fosa i wały obronne — zewnętrzny
[palisada] stanowiący zaporę przeciwko konnicy i wewnętrzny bez międzypola.
Przed bramą cytadeli stoją duże działa, a małe rozmieszczone są ponad filarami bramy z obydwu jej stron. Wokół cytadeli znajdują się mocne, drewniane baszty, a wewnątrz na obszernym dziedzińcu stoi pałac, wykonany z drewna mocnego dębu, odpornego na ogień. Drzewo jest gładko obciosane z czterech stron budynku, do tego stopnia dokładnie połączone, że złączy zupełnie nie widać i są-
dzisz, iż ściany domu na wysokość i szerokość powstały z jednego kawałka materiału. Długość każdej ociosanej belki wynosi — według naszego pomiaru —
50 piędzi109 i więcej, a szerokość 4 piędzi. Każda ze ścian tego olbrzymiego pa-